
SOMNIUM 3
otwarcie: 21 kwietnia (piątek), godz. 18:00
21 kwietnia – 25 czerwca 2023 | sala główna
KURATORKA: Natalia Cieślak
Wystawa realizowana w ramach Olsztyńskiego Roku Kopernika
Zrealizowano w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
"Somnium 3" może kojarzyć się z nazwami misji kosmicznych (jak Apollo 11 czy Artemis 1), wysyłanych w celu zbadania wybranych obszarów Wszechświata. Skojarzenie to – skądinąd uzasadnione – nie wyklucza jednak tego, że tytuł wystawy stanowi konglomerat różnych znaczeń i kontekstów.
Pokaz prac Katarzyny Tretyn w Galerii Sztuki BWA w Olsztynie to trzecia odsłona projektu "Somnium", prezentowanego wcześniej w toruńskiej Wozowni oraz Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy. Słowem-kluczem nieprzypadkowo jest tu łacińskie określenie snu czy marzenia. Z jednej strony – definiuje ono atmosferę wystawy, będącej oniryczną podróżą po tych obszarach wyobraźni, które pozwalają choć na chwilę "oderwać się" od (Z/z)iemi. Z drugiej – jest świadomie użytym przez artystkę nawiązaniem do obecnego od wieków w kulturze literacko-artystycznej motywu sennej wizji. Formuła ta była popularnym sposobem prezentacji koncepcji astronomicznych, ponieważ pozwalała na bardziej czytelne i obrazowe przedstawienie ich odbiorcy. Inspirujący w tym kontekście był zwłaszcza “Sen Scypiona” autorstwa Cycerona, który odzwierciedlał założenia teorii geocentrycznej, czy “Sen, czyli wydane pośmiertnie dzieło poświęcone astronomii księżycowej” Johannesa Keplera – jednego z tych astronomów, którzy przyczynili się do nowożytnej rewolucji naukowej. Przykłady tekstów kultury, prezentujących naukowe tezy za pomocą opisu kosmicznej podróży odbywającej się poza jawą, można by mnożyć.
Obu obszarów: scjentystycznego i fantasmagorycznego, nie należy postrzegać więc w kategoriach opozycji pozbawionych punktów wspólnych. Balansowanie na granicy rzeczywistości naukowej i sztuki to znak charakterystyczny twórczości Katarzyny Tretyn. Choć nie jest zawodową astronomką, rozliczne wizyty w obserwatorium w podtoruńskich Piwnicach pozwoliły jej zgłębić wiele aspektów prowadzonych w tej placówce obserwacji i zbliżyły do świata badawczego. Prace artystki powstają pod wpływem analiz astronomów, jednak nie są ich ilustracją, a twórczą interpretacją. Przeniesienie w pole sztuki pozwala odkryciom naukowców zarezonować w wymiarze pozaempirycznym, jako fenomenom odczytywanym także w kontekście humanistycznym. Ludzi od zawsze fascynowało bowiem wszystko to, co ponad horyzontem. Obiekty te stawały się przedmiotem analiz i prób racjonalnego wyjaśnienia, ale także zyskiwały status metafory, zachęcającej do zadania sobie pytania: skąd pochodzimy, kim jesteśmy, dokąd zmierzamy...
Wystawa "Somnium 3" zbiega się w czasie z przypadającymi na 2023 rok obchodami Roku Mikołaja Kopernika (1473–1543). Wielkiego astronoma, który „wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię”, można więc uznać za jej duchowego patrona. / Natalia Cieślak
Katarzyna Tretyn – artystka wizualna, intermedialna, nauczycielka akademicka. W latach 2002–2007 studiowała na WSP Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu na kierunku malarstwo sztalugowe. W 2012 roku obroniła doktorat w macierzystej uczelni. W 2020 roku uzyskała stopień doktora habilitowanego w dziedzinie sztuki piękne w dyscyplinie sztuki plastyczne i konserwacja dzieł sztuki. Od 2017 roku pracuje w Politechnice Bydgoskiej im. J. i J. Śniadeckich (dawniej UTP) na stanowisku profesora (od 2020 roku), gdzie prowadzi zajęcia z malarstwa oraz rysunku. Jej poszukiwania indywidualnej drogi twórczej oscylują wokół eksperymentu warsztatowego. Przyszłość sztuki widzi w nowych technologiach, które jednak powinny czerpać z tradycji. Dlatego też warsztat twórczy autorki opiera się przede wszystkim na tradycji haftu. Jej podstawowe instrumentarium to nić, za pomocą której tworzy obrazy, obiekty oraz instalacje. W swojej twórczości inspiruje się nauką, a przede wszystkim astronomią. W 2015 roku rozpoczęła współpracę z Fundacją Aleksandra Jabłońskiego oraz Obserwatorium Astronomicznym w Piwnicach pod Toruniem. Jej efektem są projekty artystyczne powstałe na styku dwóch dziedzin: nauki i sztuki. Bazując na inspiracji naukowej autorka buduje w swojej twórczości metaforyczny obraz człowieka. Jak twierdzi poprzez obserwację świata zdobywamy wiedzę o nas samych.

JA CHRZĄSZCZ
otwarcie: 18 maja (czwartek), godz. 18:00
18 maja – 13 sierpnia 2023 | sala kameralna
KURATORKA: Katarzyna Piskorz
„Ja chrząszcz” to wystawa, na której zaprezentowanych zostanie ponad sto prac na papierze autorstwa Ryszarda Grzyba tworzonych w przeciągu trzech dekad (lata 70.-90). Zazwyczaj rysunki zalegają na dnie szuflady, gubią się na marginesach notatek, nieśmiało poprzedzają prace malarskie cieszące się większą estymą. Jednocześnie to właśnie one są pierwotnym środkiem ekspresji i idei, nieraz punktem wyjścia dla dalszych artystycznych poszukiwań. U Grzyba każdy rysunek jest bytem autonomicznym, skończonym, ale i docenionym przez samego twórcę. Wiele z prac na papierze poprzedzało malarski obraz nieświadomie, częstokroć z wieloletnim wyprzedzeniem.
Wystawa w BWA w Olsztynie jest drugą odsłoną projektu zainicjowanego jeszcze w pandemii i finalnie eksponowanego w HOS Gallery na przełomie maja i czerwca 2021. „Ja chrząszcz” jest tytułem jednego z wierszy Grzyba, a także tomu poezji, który towarzyszył ekspozycji oraz ją dopełniał o treści, które łatwo ulegają przeoczeniu w dorobku artystycznym malarza.
W jednym ze swoich tekstów Grzyb wspominał o niezbędnej dla sztuki „kategorii niemożliwości”, która nakazuje baczne przyglądanie się rzeczywistości i wyławianie z niej niesamowitości. Jednakże na odłów ten składają się zarówno momenty magiczne, niezwykle piękne, jak i upiorne i ohydne. Żartobliwość, obsceniczność i prowokacyjność rysunków Grzyba przypominają, że bywamy, bez wyjątku, fascynujący, ale i absurdalni, i paskudni. I zamiast biadolić i załamywać ręce, lepiej zmierzyć się z tym faktem z wyrozumiałością, dystansem i humorem. (...) / Katarzyna Piskorz
Ryszard Grzyb urodził się w 1956 roku w Sosnowcu. Studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu, w pracowni prof. Zbigniewa Karpińskiego (1976–1979) oraz na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (1979–1981). Dyplom uzyskał w pracowni prof. Rajmunda Ziemskiego W latach 1982– 1992 był członkiem Gruppy, z którą wystawiał i uczestniczył w jej akcjach. Był też współzałożycielem i wydawcą pisma Gruppy – „Oj dobrze już”. Od połowy lat osiemdziesiątych odbył kilka podróży artystycznych: w maju i czerwcu 1986 razem z Ryszardem Woźniakiem przebywał na stypendium w Berlinie Zachodnim, w latach 1990–1991 w Kolonii na zaproszenie Rafała Jablonki, w 1995 ponownie w Niemczech na stypendium w Lamspringe, a w 1996 w Saignon na zaproszenie Kamili Regent i Pierre’a Jaccauda. Jego obrazy znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu, Galerii Zachęta, w Muzeach Okręgowych w Katowicach, Bytomiu, Toruniu, Bydgoszczy, Olsztynie, w Museum Jerke w Recklinghausen, w kolekcjach prywatnych w Polsce i za granicą.
Równolegle do malarstwa uprawia twórczość poetycką, zadebiutował jeszcze w okresie studiów we Wrocławiu. Swoje teksty publikował w „Nowym Wyrazie” (1980, 1981), „Miesięczniku Literackim” (1981), w piśmie „Oj dobrze już˝”, w publikacji „Sztuka Najnowsza. Co słychać”, pod red. M. Sitkowskiej (Warszawa 1989), i „Young Poets of a New Poland”, (London 1993) oraz w piśmie artystycznym „Tytuł roboczy" (2004). Jego „Zdania Napowietrzne” zostały wydane przez Świat Literacki (2005). Zbiór wierszy „Ja chrząszcz” został wydany przez Fundację na rzecz Kultury i Edukacji im. Tymoteusza Karpowicza we współpracy z galerią HOS (2020)
W 2004 rozpoczął multimedialny projekt „Zdania napowietrzne”, w ramach którego kolekcjonuje krótkie sentencje poetyckie, „absurdalne haiku” jak mówi i umieszcza je w kontekście zupełnie obcym poetyckim eksperymentom – na billboardach, pocztówkach, ołówkach, kubkach, zmienia je w neony, tabliczki informacyjne. Poprzez zawłaszczenie przestrzeni przeznaczonej dla innego rodzaju komunikatów, artysta wzmacnia siłę ich przekazu, wywołując swego rodzaju suspens.
Laureat Nagrody im. Jana Cybisa za 2010.